Czy wiesz, że po hiszpańsku mówi ok. 550 mln ludzi na całym świecie? Dynamiczna „melodia” tego języka, pełna charakteru moc muzyki, filmów i seriali, które w nim powstają, atrakcyjne kierunki turystyczne… Jest wiele powodów, dla których możesz marzyć o tym, żeby w nim mówić. Jednak jak zacząć uczyć się hiszpańskiego? Podpowiadamy.
Krok #1: Określ, jak chcesz używać hiszpańskiego
Po co jest Ci potrzebny hiszpański? Czy to raczej marzenie o poznaniu tego pięknego języka, czy np. potrzeba związana ze zmianą pracy lub miejsca zamieszkania? Doprecyzowanie tej kwestii jest bardzo ważne, bo pomaga wyznaczyć cel nauki oraz jej tempo.
Dlaczego?
Jeśli hiszpański ma być Twoją nową pasją i sposobem na rozwój osobisty, możesz uczyć się nowego języka „na luzie”. Bez presji czasu czy nacisku na określone tematy rozmów. Jeżeli natomiast np. już za kilka miesięcy wyjeżdżasz do pracy na Costa del Sol czy do Ameryki Łacińskiej, będziesz chcieć opanować podstawy w jak najkrótszym czasie. A to oznacza konieczność intensywniejszej i ściśle ukierunkowanej nauki.
Krok #2: Pomyśl, ile czasu chcesz (i możesz) poświęcić na naukę hiszpańskiego
Żeby nauka hiszpańskiego miała sens – bez względu na jej tempo – musi być regularna. Dobrze jest być nawet w codziennym kontakcie z językiem, choćby przez chwilę. To z jednej strony pozwoli wypracować nawyk uczenia się, a z drugiej – wpaść w rytm, w którym jest się oswojonym ze słuchaniem czy czytaniem po hiszpańsku, a także z mówieniem czy pisaniem.
Ile więc – realistycznie! – możesz poświęcić na hiszpański niemal każdego dnia? Czy jest to 30 minut, czy raczej 5 minut? Nie przeceniaj swoich możliwości. Jeśli na start narzucisz na siebie zbyt dużą presję, szybko się zniechęcisz. Lepiej iść małymi kroczkami, ale do przodu.
Krok #3: wybierz wersję hiszpańskiego, której chcesz się uczyć
Czy wiesz, że hiszpański w Hiszpanii i ten w Meksyku czy Kolumbii różnią się od siebie dość wyraźnie? Nie chodzi wyłącznie o wymowę (choć i ta jest nieco inna – posłuchaj choćby, jak mówią ludzie ze wspomnianej Kolumbii albo z Argentyny!). Odmienne bywają też słówka i zwroty, a także reguły gramatyczne. Te różnice możesz poznać na dalszym etapie, ale jako bazę warto wybrać jeden wariant. Najlepszym może być tzw. hiszpański kontynentalny, a więc ten, którym mówi się w Europie. Z czasem możesz poszerzyć horyzonty na inne wersje, ale mając solidny fundament w zanadrzu.
Krok #4 Określ to, jak zacząć uczyć się hiszpańskiego, czyli wybierz metodę nauki
Jak zacząć uczyć się hiszpańskiego, żeby szybko zobaczyć efekty? Zależy, o jakie konkretnie rezultaty Ci chodzi. Jeżeli zależy Ci na tym, aby w miarę krótkim czasie zacząć się porozumiewać w podstawowym zakresie i rozumieć, co mówią do Ciebie np. Hiszpanie, otocz się „żywym językiem”, zamiast wkuwać słówka i gramatykę.
Jeśli więc działasz na własną rękę, absolutnie nie poprzestawaj np. na aplikacjach na smartfona – zdarza się słyszeć żarty, że dzięki takim narzędziom języka obcego może się nauczyć przede wszystkim palec, którym stukasz w ekran ;-).
I rzeczywiście: nauka hiszpańskiego to przecież więcej niż opanowanie przypadkowych słów. To komunikacja. Dlatego warto ćwiczyć kompetencje językowe we wszystkich aspektach biernie – tzn. czytając i słuchając oraz czynnie – mówiąc i (ewentualnie) pisząc.
Najlepsze rozwiązanie? Naszym zdaniem to kurs hiszpańskiego od podstaw pod okiem doświadczonych lektorów. Takich, którzy hiszpański znają z codziennej praktyki, a nie z okazjonalnego oglądania seriali (choć i one mogą być przydatne!). Jeśli w Twojej okolicy nie ma wartościowej oferty takich zajęć – pomyśl o kursie online. Zrobisz go np. u nas – mamy już tysiące zadowolonych klientów!
Kliknij na baner aby dowiedzieć się więcej!
Krok #5: Otocz się hiszpańskim tak, jak możesz
Same lekcje to nie wszystko. Poza korzystaniem z nich – w takim zakresie, w jakim masz czas – nawiązuj stały kontakt z językiem hiszpańskim. Spokojnie! Wcale nie musi to oznaczać powtórek słówek i zwrotów czy końcówek czasowników! Najlepiej będzie, jeśli pouczysz się przez zabawę.
Jaką? To zależy, co lubisz. Na start możesz np. słuchać hiszpańskojęzycznej muzyki (i np. wyłapywać z wyśpiewywanych słów frazy, które już zdarzyło Ci się słyszeć) albo oglądać filmy i seriale w tym języku – koniecznie z napisami, a nie z lektorem. Kontakt z kastylijskim w tych formach pomoże Ci nie tylko lepiej rozumieć to, co mówią rodowici mieszkańcy Andaluzji czy innych regionów Hiszpanii, ale również prawidłowo wypowiadać słowa i zdania. Ogólnie – nie jest to trudne, bo zasady wymowy hiszpańskiej są jednolite i klarowne. Mimo to są pewne dźwięki, których w polskim nie ma, dlatego warto ich posłuchać „w oryginale”.
Krok #6 Pomyśl, jak możesz wykorzystać hiszpański w praktyce
Nauka hiszpańskiego stanie się efektywniejsza, jeśli będziesz mieć szansę użyć tego języka w praktyce – w komunikacji. Jak sobie ją stworzyć? Świetnym pomysłem jest podróż do Hiszpanii – ot, choćby na wakacje. Jeśli nie masz teraz możliwości, żeby go zrealizować, pomyśl np. o konwersacjach z native speakerem! Wybierz swojego lektora i praktykuj hiszpański!
Kiedy już zaczniesz uczyć się hiszpańskiego, szybko zobaczysz postępy. Najlepszy czas, żeby rozpocząć swoją przygodę, jest właśnie teraz. Działaj i ciesz się efektami. Powodzenia!